Zobaczyć Big Picture
Dominika Maison napisała w Roczniku, że liczy się umiejętność dostrzegania Big Picture. Idąc za tą myślą - liczy się także (a może przede wszystkim) umiejętność skutecznego sprawiania, by dostrzegł go Klient i by skutecznie czerpał z tego korzyści. A to osobny obszar wiedzy i umiejętności, które warto rozwijać. Ale. kto z nas pamięta, kiedy ostatnio planował własny rozwój? Co roku rozważamy nasze plany urlopowe. Dokąd pojedziemy, jak spędzimy czas. Tymczasem osobiste plany rozwojowe z wyznaczonymi celami to raczej rzadkość.
Jako grupa ludzi zawodowo zajmujących się zadawaniem pytań i szukaniem odpowiedzi sporo czasu spędzamy de facto na zadaniach, które nas rozwijają. Jest tylko jeden kłopot: z czasem uczymy się coraz więcej "tego samego", zaczynamy poruszać się po utartych ścieżkach, standardach. Specjalizujemy się, ale niestety wąska specjalizacja też potrafi być pułapką - pułapką wygodnej niszy, która w dłuższym terminie uwstecznia.
Rozwój wymaga wychodzenia poza strefę komfortu. Rozwój to nie tylko nowe metody badawcze: to także (zwłaszcza!) niestandardowe umiejętności wykraczające poza klasyczny warsztat badacza. Aby odnosić sukcesy, dziś oprócz umiejętności z zakresu statystyki i metodologii badacz potrzebuje umiejętności dodatkowych - z obszaru interpretacji, nowych modeli analitycznych, storytellingu, wizualizacji, prowadzenia spotkań, negocjacji, zarządzania relacjami, personal brandingu. Każdy z nas rozwija własny warsztat. Albo - mniej lub bardziej świadomie - podejmuje decyzję, że go nie rozwija, dając się ponosić bieżączce.
Agnieszka Łebkowska
PTBRiO
| |