Chińczycy i Hindusi są bardziej otwarci na Internet Rzeczy
Niezaprzeczalnym faktem jest, że w ciągu ostatnich kilku lat obserwujemy stały wzrost zapotrzebowania na urządzenia z dostępem do Internetu, zarówno u osób indywidualnych, jak i przedsiębiorstw. Dlatego tak zwany "Internet Rzeczy" (ang. Internet of Things (IoT)) nabiera dziś bardzo konkretnego wymiaru, a wdrożenie na dużą skalę urządzeń z nim związanych wydaje się nieuniknione.
Sama idea sieci połączonych ze sobą urządzeń narodziła się na początku lat 80. Pracownicy wydziału informatyki uniwersytetu w USA zainstalowali mikroprzełączniki w automacie z colą, który podłączono do wydziałowego komputera. Takie rozwiązanie umożliwiło sprawdzanie liczby butelek w obiegu oraz kontrolowanie ich temperatury. Niezależnie od tego, jak narodziła się idea Internetu Rzeczy, niezwykle ciekawe jest poznanie opinii ludzi na temat obecnego i przyszłego rozwoju technologii istotnej z punktu widzenia konsumenta.
Bardziej wnikliwe poznanie powszechnej opinii na temat Internetu Rzeczy było celem przeprowadzonego niedawno międzynarodowego projektu badawczego.
Badanie to wykazało, że nacją, która ma największą "obsesję na punkcie gadżetów", są Chińczycy. 63% respondentów z tego kraju stwierdziło, że nie może żyć bez gadżetów i nowinek technologicznych, na przykład swojego smartfonu. Tuż za Chinami uplasowały się Indie z wynikiem 59% oraz Wielka Brytania i Niemcy, gdzie do "gadżeciarskiej słabości" przyznało się 50% ankietowanych.
Respondenci z Chin i Indii byli bardziej skłonni zgodzić się ze stwierdzeniem, że "im większa część świata ma dostęp do Internetu, tym lepiej". Nie dziwi więc fakt, że 73% ankietowanych osób w Chinach i 86% w Indiach wyraziło chęć rozszerzenia łączności poza swoje domy, natomiast pomysł ten spodobał się zaledwie 55% respondentom z Australii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i USA. Ponadto mieszkańcy Chin i Indii są bardziej otwarci na korzystanie z innych urządzeń z dostępem do sieci, takich jak zegarki Smart Watch czy okulary Smart Glasses. Odpowiednio 66% i 63% respondentów z tych krajów wyraziło swój entuzjazm względem wspomnianych urządzeń, gdy tymczasem w pozostałych krajach biorących udział w badaniu odnotowano zainteresowanie na poziomie średnio 26%.
Podsumowując, zebrane dane wykazały umiarkowany trend do większego korzystania z możliwości, jakie daje lepsza dostępność Internetu i rosnąca szybkość łączy szerokopasmowych, w krajach o niższym wskaźniku penetracji Internetu.
Jednak ma to też swoje wady. W USA ponad dwie trzecie populacji (68%) obawia się "zbyt dużej liczby powiadomień" jako rezultatu korzystania z urządzeń połączonych w sieć, podkreślając potrzebę inteligentnej automatyzacji przy minimalnej interakcji z technologią Internetu Rzeczy. Co więcej, analiza wpływu Internetu Rzeczy na nasze bezpieczeństwo i prywatność wykazała, że największe obawy w tej kwestii zgłasza Francja - 81% respondentów z tego kraju stwierdziło, że bezpieczeństwo staje się w tym kontekście newralgicznym i problemowym zagadnieniem. Średnia we wszystkich krajach objętych badaniem była nieco niższa (77%), co pokazuje, że zasady dotyczące Internetu Rzeczy muszą być przejrzyste i zapewniać ochronę prywatności, co pozwoli na ugruntowanie pozycji na rynku i zdobycie zaufania wśród konsumentów.
Przeprowadzone badanie wykazało powszechny trend otwartego podejścia do Internetu Rzeczy i ogólną chęć korzystania z możliwości, jakie on stwarza, pod warunkiem zapewnienia odpowiedniej ochrony prywatności. W krajach rozwijających się trend ten zarysował się znacznie silniej niż w krajach rozwiniętych. Biorąc pod uwagę powyższe fakty, wydaje się, że mnogość połączonych ze sobą urządzeń i czujników nieuchronnie doprowadzi do zdefiniowania na nowo tradycyjnych modeli biznesowych. Interesujące będzie również obserwowanie, w jakim stopniu zachowania i decyzje zakupowe będzie można wyjaśnić opierając się na danych zebranych w sposób pasywny. Przyszłość pokaże, czy dane o charakterze pasywnym zapewnią lepsze rozpoznanie trendów niż zastosowanie innych metod badawczych. Z drugiej strony wszystkie liczące się firmy z branży Internetu i oprogramowania, wyposażone w nowoczesną infrastrukturę cyfrową, powinny być w stanie przewidywać przyszłość. Jednak jak widać, nadal nie jest to takie proste.
Zapoznaj się z infografiką
Metodologia:
Badanie przeprowadzono w styczniu 2015 roku na grupie 3500 konsumentów, po 500 z każdego z następujących krajów: Australia, Chiny, Francja, Niemcy, Indie, Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone.
Patrycja Reinhart
Associate Client Development Manager
Research Now
|