U ŹRÓDEŁ MOBILNEJ REWOLUCJI

W roku 2013 świat oszalał na punkcie wszystkiego co mobilne. Aplikacje, tablety, gadżety, chmury, serwery - mobilny szał ogarnął dużych i małych. Niewypowiedzianą nadzieją marketerów jest rozprzestrzenienie mobilnej gorączki na grupy docelowe, które dotychczas wykazywały w tej materii względny spokój. Co prawda patrząc trzeźwo, potencjał w tym zakresie wykazują chyba już tylko seniorzy. Oni jedyni byli dotąd na uboczu dyskursu o wyższości produktów z jabłkiem nad ich koreańską konkurencją. Zupełnie inaczej jest z ich wnukami, które za idee wypisane na sztandarach mobilnej rewolucji są w stanie oddać życie, albo nawet dwa pod warunkiem, że są wirtualne.

Mobajl, jak pieszczotliwe mówią o nim ludzie marketingu, uwodzi swoimi zdobyczami mieszkańców miast i wsi, rozpala żądze inwestorów, srebrzy skronie oficerów służb specjalnych, a także, a dla nas przede wszystkim, fascynuje badaczy. Zebraliśmy ich razem (badaczy, oficerów nie zapraszaliśmy:) tworząc program tegorocznego LSB. Tak powstał mocarny multidyscyplinarny think tank, przed którym mobilność we wszystkich swych aspektach nie ma tajemnic. Mamy na pokładzie, filozofa, językoznawcę, geografa, inżyniera, antropologa. Jak zawsze są z nami socjologowie i psychologowie. Ten zespół to żywa materializacja potęgi umysłu. Gotowy zarażać, inspirować, wyjaśniać. Gotowy zabrać Was w podróż do źródeł mobilnej rewolucji. Wystarczy kupić bilet do Badowa. Zapraszamy na Letnie Seminarium Badawcze!